Światowy Dzień Poezji

wtorek, 22 marca 2011

21 marca każdego roku, obchodzimy święto poezji. Światowy Dzień Poezji został ustanowiony w 1999 roku przez UNESCO. W Polsce rok 2011, został poświęcony życiu i twórczości Czesława Miłosza. Z tej okazji istnieje możliwość uczestniczenia w wielu dyskusjach, konferencjach naukowych, spotkaniach autorskich, seminariach oraz przeglądach filmowych. Centralna część uroczystości odbędzie się w Krakowie – będzie to Festiwal Miłosza w dniach 9 – 15 maja. Imprezy towarzyszące obchodom Roku Miłosza, są organizowane nie tylko w Krakowie czy Warszawie, ale również w wielu innych miastach świata m.in. w Wilnie, Paryżu, Nowym Jorku i San Francisco.

Więcej informacji można znaleźć na stronie:
www.milosz365.pl

Z okazji Światowego Dnia Poezji – trzy wiersze, trzech poetów.

Jacek Dehnel
„Święta Maria Magdalena – nie pokutująca”

Nic w tym dziwnego, ze stoi w ołtarzu –
– rama z amorów godną jest oprawą
dla jej jedwabiów i wiotkiego ciała.

W dłoni ukryła fiolkę belladonny,
w słoju – barwiczki, wstążki, pieścidełka.
I kark schyliwszy, jak należy, wdzięcznie,
patrzy spod rzęs.

A potem, prawie się nie oglądając,
w perłach i dąsach idzie na pustynię.
Pilnując, by sukni atłasów kwiecistych
pustynnym cierniem nie zedrzeć zbyt szybko.


Gdańsk – Oliwa, 7. VIII. 2001


Czesław Miłosz
„Druga przestrzeń”

Jakie przestronne niebiańskie pokoje!
Wstępowanie do nich po stopniach z powietrza.
Nad obłokami rajskie wiszące ogrody.

Dusza odrywa się od ciała i szybuje,
Pamięta, że jest wysokość
I jest niskość.

Czy naprawdę zgubiliśmy wiarę w drugą przestrzeń?
I znikło, przepadło i Niebo, i Piekło?

Bez łąk pozaziemskich jak spotkać Zbawienie?
Gdzie znajdzie swoją siedzibę związek potępionych?

Płaczmy, lamentujmy po wielkiej utracie.
Porysujmy węglem twarze, rozpuszczajmy włosy.

Błagajmy, niech nam będzie wrócona
Druga przestrzeń.



Roman Brandstaetter
„Poezja”

Ten kłębek nici
Jest mi niepotrzebny,
Ariadno.

Schowaj go.

Wejdę sam
W nocne zaułki
Syrakuz.

Bez niczyjej pomocy.

Nie chcę znaleźć
Wyjścia
Z tych księżycowych uliczek
Greckich strof.

Chcę błądzić,
Wracać,
Zmierzać w różnych kierunkach,
Iść naprzód,
Cofać się
I coraz głębiej zstępować
W mrok zaułków,
Które nieomylnie prowadzą
Do paszczy Minotaura.

Poezja jest labiryntem,
Z którego nie wolno znaleźć
Wyjścia.

1 komentarz

  1. Piękne wiersze.

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie;

    http://emka-tuiteraz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń