M.C. Beaton – „Agatha Raisin i wredny weterynarz”. Dwa koty, etorfina i bukiet z zasuszonych kwiatów

sobota, 25 sierpnia 2012

We wsi Carsely osiedla się nowy mieszkaniec Paul Bladen. Młody i przystojny weterynarz, staje się obiektem zainteresowania mieszkańców wioski, którzy korzystając z naradzającej się okazji zadbania o zdrowie swoich pupilów, ustawiają się w długiej kolejce w nowo otwartej przychodni weterynaryjnej. Po zagranicznych wojażach, wraca do Cotswolds Agatha Raisin. Kobieta w drodze powrotnej do domu zamartwia się o zdrowie swojego kota Hodge’a, którego przed wyjazdem musiała oddać do przechowalni. Dowiadując się, że w Carsely pracuje weterynarz, postanawia – z całkiem zdrowym kotem – udać się do przychodni. Już po kilku minutach wizyty w gabinecie, Agatha zaczyna żałować swojej decyzji. Weterynarz w brutalny sposób obchodzi się z Hodge’m. Dopiero, kiedy Paul Bladen proponuje Agacie wspólną kolację, kobieta z zadowoleniem opuszcza przychodnię. 

Do wspólnej kolacji tym razem jednak nie dochodzi. A kiedy już zjedzą wspólny posiłek, następnego dnia weterynarz zostaje znaleziony martwy. Agatha w trakcie pogrzebu zaczyna się przyglądać mieszkańcom wioski. Dochodzi do wniosku, że dziwne zachowania kobiet wskazują na to, iż nie tylko ona miała bliższy kontakt z Paulem Bladenem.
 
Dodatkowo, w bliższej perspektywie pojawia się możliwość powrotu Agathy do dawnego zajęcia. Z kobietą kontaktuje się jej dawny znajomy Jack Pomfret i proponuje jej wspólny interes, który, jak się później okazuje, może stać się wyjątkowo „drogi”… nawet jak na możliwości finansowe Agathy…

Tym razem nadchodzi pomoc w rozwiązywaniu zagadki kryminalnej. Przystojny sąsiad Agathy, James Lacey, postanawia pomóc „pannie Marple z Cotswolds” w zdemaskowaniu zabójcy Paula Bladena. Dlaczego niektóre z pań uwielbiały młodego weterynarza, a inne nienawidziły go?

Drugi tom przygód Agathy Raisin jest w większej części powieścią kryminalną, niż obyczajową – w przeciwieństwie do pierwszego tomu. Jednakże czytelnik nie zawiedzie się, jeśli liczy na powrót do wyjątkowego klimatu uroczego pogórza Cotswolds oraz zagadki kryminalnej z próbą romansu w tle… jak na Agathę Raisin przystało:)

3 komentarze

  1. Jeszcze nie zapoznałam się z Agathą, ale żywię nadzieję, iż wkrótce to się zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam. To lekka i przyjemna lektura :)

    Ciekawe tylko, czy wydawca zdecyduje się na publikację kolejnej serii..

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też nie znam przygód Agathy, ale słyszę o tej książce coraz częściej, więc pewnie w końcu sięgnę po nią z ciekawości.

    OdpowiedzUsuń