Spis lektur ulubionych cz.I. Mistrz nowel

sobota, 18 września 2010

Często wracamy do książek, które już wcześniej przeczytaliśmy – przynajmniej z dwóch powodów. Jednym z nich jest powrót do miłych wspomnień towarzyszącym czytaniu lub powiązanych z samą książką – z bohaterami, wydarzeniami, miejscem akcji, opisami lub dialogami i wreszcie klimatem, który jest budowany dzięki połączeniu tych wielu aspektów w spójną całość. Drugi powód jest bardziej złożony i stanowi indywidualną rekreację, a więc wbudowanie treści książki, ożywienie i zajęcie przez nią miejsca w naszym życiu. Często też, spełnia ona funkcję tajemniczego czaru i zaklęcia rzeczywistości, wtedy, kiedy rzeczywistość tego wymaga. Prawdopodobnie każdy z czytelników, posiada swoje ulubione książki, do których niejednokrotnie wraca.

Czas końca lata, to dla mnie czas prozy Henry’ego Jamesa. W tym roku, będzie to czas jego nowel.
Zbiór Drzewo wiadomości wydany w 1977 roku, przez wydawnictwo „Czytelnik”, zawiera sześć opowiadań: Cztery spotkania, Plik listów, Duch czasu, Ołtarz Umarłych, „Europa” oraz tytułowe Drzewo wiadomości. Pochodzą one z różnych okresów twórczości Jamesa. Dwa pierwsze reprezentują wczesny okres, natomiast opowiadanie Drzewo wiadomości oraz Duch czasu, to chwila przed powstaniem jednych z najtrudniejszych utworów prozatorskich autora Portretu damy.
Henry James to tytan literatury, dźwigający „ciężkie” i poważne tematy ludzkiej psychiki i psychologii działania. Kolor i szelest jedwabiu sukni bohaterek jego powieści, to nie tylko opis stroju, to też silny akord obrazu jej myśli, zapowiedź wydarzenia mającego nastąpić, czy też lustro w którym odbijają się wzajemne relacje bohaterów.

W 2004 roku ukazała się powieść Davida Lodge’a – Autor, autor, zainspirowana fragmentami biografii Jamesa, a w rok później inna opowieść, która znalazła się w finale książek nominowanych do Nagrody Bookera w roku 2004 – Mistrz Colma Tóibína.
Ale o tych książkach innym razem.

Jego wpływ na powieściopisarzy był od początku ogromny. Wielbił go Conrad, tytułując w listach „mistrzem”; od niego bierze początek powieść psychologiczna, kulminująca w dziełach Virginii Woolf i (nade wszystko) Joyce’a. Anglia i Ameryka wiodą nieustający, choć dyskretny spór o to, do której z dwóch literatur najwłaściwiej go zaliczyć, zaś odwoływanie się do jego twórczości i do jego teorii w dyskusjach literackich jest do dziś dnia trudne do uniknięcia.
Bronisława Bałutowa Henry James – Koniec i początek epoki

Prześlij komentarz