literatura polska
„Początek może być tam, gdzie tylko zechcemy”. („Czułość oraz inne cząstki elementarne”)
niedziela, 6 listopada 2011
Listopad jest tym miesiącem, w którym na półkach w księgarniach oprócz książek, pojawiają się kalendarze. Wydawcy zachęcają nas do ich zakupu różnorodnością formatów, barwnymi miękkimi lub twardymi okładkami – jak kto woli, ciekawymi pomysłami na nowatorski i bardzo praktyczny układ organizera. Przeważanie, jeśli już coś wybieramy, to musi być małe, poręczne i zajmujące niewiele miejsca – chyba, że jesteśmy biznesmenami lub prawnikami, wtedy kupujemy najczęściej kalendarz dużego formatu, w którym jest dużo miejsca na równie dużo ważnych notatek i terminów spotkań… Jeśli już kupujemy papierowy kalendarz, bo przecież coraz częściej korzystamy z tego, który mamy w telefonie komórkowym.
Kilka dni temu na księgarnianych półkach pojawiły się również kalendarze dla miłośników literatury. Bardzo kolorowy, zawierający cytaty z książek Mario Vargasa Llosy i ilustracje z okładek jego powieści – Szelmostwa. Kalendarz 2012, bajkowy z Kubusia Puchatka, czy też Mikołajek Książkowy – zawierający opowiadania René Goscinny'ego na każdą porę roku, zabawne teksty i wyjątkowe ilustracje autorstwa Jeana-Jacques'a Sempégo. Ten ostatni, jest wyjątkową gratką dla wszystkich fanów przygód Mikołajka. Dla miłośników prozy Janusza Leona Wiśniewskiego, wydawnictwo „Świat Książki” przygotowało kalendarz Dotknięcia, zawierający cytaty z książek autora Samotności w sieci, które w „tygodniowy” sposób zmuszają do refleksji nad miłością, pragnieniami, uczuciami… Zmuszają do refleksji nad życiem.
Oto niektóre z nich:
Życie składa się z rzadkich, oddzielnych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć.
(Los powtórzony)
Czy życia, jak biurka, nie powinno się czasami uprzątnąć i poustawiać wszystkiego zupełnie inaczej?
(188 dni i nocy)
…tylko kobiety są zdolne zrezygnować ze wszystkich medali i laurów i stać w chłodnym cieniu rzucanym przez (…) swoich podziwianych mężczyzn.
(Bikini)
Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.
(S@motność w Sieci)
Dotknięcia. Kalendarz 2012 – przyjemny i pożyteczny :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
zdecydowanie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie lubisz tego typu kalendarzy, prozy Wiśniewskiego, czy sentymentów? :)
OdpowiedzUsuń