"Dwanaście jardów surowego jedwabiu".

czwartek, 22 lipca 2010

Całymi popołudniami wpatrywała się w ogrodzoną biel tajemnego ogrodu i wyobrażała go sobie w sierpniowym słońcu, pełnego aromatu cytryn i lilii. (…) Miejsce w świecie, ale poza światem. Jak serce. (fragment powieści)

Żona godna zaufania to powieść tak elegancka, że czas w którym zaczyna przemawiać do czytelnika, jest czasem wymagającym nieustannej uwagi i skupienia, od pierwszej do ostatniej strony – bez chwili przerwy. Według krytyków „New York Timesa”, jest to bestseller na miarę Wichrowych wzgórz Emily Brontë. Krytycy – przynajmniej w tym przypadku – nie mylili się.
Na kartach powieści można spotkać nie tylko ducha Emily Jane, ale także jej siostry Charlotty – autorki Villette. Czas akcji utworu to również czas przypadający na trzeci, jednocześnie najbardziej ciekawy i trudny – o szerokim wachlarzu tematycznym – okres twórczości Henry’ego Jamesa. W roku 1902, James napisał powieść The Wings of the Dove (Skrzydła gołębicy), a w dwa lata później The Golden Bowl (Złoty czara). W kontekście tych dwóch powieści w połączeniu z doskonałym Portretem damy z roku 1881, należy rozpatrywać tematykę Żony godnej zaufania. Symbolika powieści jest jak wzór na perskim dywanie – podobnie jak u Jamesa – każdy motyw i kolor świadczą o innym zdarzeniu mającym nastąpić, i przede wszystkim o sferze emocji, stanowiącej w tekście delikatny jedwab z którego powstaną suknie osobowości bohaterów.

Balladyczność utworu jest ciekawą ramą dla trudnej tematyki powieści.

„Wydawnictwo Nasza Księgarnia” w serii Kontrapunkt planuje wydanie innej powieści tegoż autora, zatytułowanej Koniec świata w obrazkach.

Ogród czekał. Jak można tyle wybaczyć? Jak można być takim cierpliwym? Tak wiele zależało teraz od niej, od jej słów, i wstrzymywała je, póki mogła, wdychając słodki zapach ostatniej róży burbońskiej.
Robert Goolrick Żona godna zaufania

2 komentarze

  1. Przeczytała jakiś czas temu. Zgadzam się, ze to książka, która wygląda jak klasyk. Czyta się to niesamowicie. Miłośniczki romansów będą zachwycone.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że również dla osób zajmujących się literaturą porównawczą, powieść Goolricka będzie ciekawą pozycją. Warto przyjrzeć się literackim pomostom, jakie zbudował autor w "Żonie godnej zaufania".

    Szkoda tylko, że pisarze tak rzadko sięgają po język klasyków:-)

    OdpowiedzUsuń