M.C. Beaton – „Agatha Raisin i zakopana ogrodniczka”. Kto niszczy ogrody, i kto kłamie?

niedziela, 9 września 2012

Tym razem do Carsely przybywa kobieta. Pojawienie się nowej mieszkanki wioski, wzbudza zainteresowanie sąsiadów nie tylko z powodu jej urody, ale również z powodu jej niezwykłych umiejętności ogrodniczych. A w Cotswolds właśnie trwają przygotowania do konkursu na najpiękniejsze, samodzielnie wyhodowane kwiaty. Po konkursie uczestnicy będą mogli podziwiać swoje ogrody, z których również zostanie wyłoniony ten najładniejszy. Mary Fortune ma bardzo duże szanse w zdobyciu obydwu nagród. A Agatha znowu ma problem… Nie tylko nie darzy zbytnią sympatią nowoprzybyłej ogrodniczki, nie potrafi wyhodować nawet jednej małej roślinki, a co dopiero zaprojektować i obsadzić kwiatami i krzewami cały ogród…


James Lacey, przystojny sąsiad pani Raisin, całą swoją uwagę skupił na Mary Fortune. Agatha ma rywalkę, którą postanawia bliżej poznać. I znów wszystko się komplikuje, kiedy okazuje się, że pastorowa – pani Bloxby – kobieta niezwykle taktowna, wyrozumiała i serdeczna, nie przepada za piękną ogrodniczką. Co więcej – pastorowa zwierza się Agacie, że spotkała ją duża przykrość ze strony Mary Fortune.
Kiedy wszystko zdaje się uspokajać, a mieszkańcy gorączkowo oczekują na rozpoczęcie konkursu, jakiś wandal niszczy najpiękniejsze okazy kwiatów i szpeci piękne ogrody. Agatha postanawia bliżej przyjrzeć się Mary i jej kontaktom z mieszkańcami Carsely. W chwili, kiedy pani detektyw nabiera do kobiety pewnej sympatii i zaufania, staje się to, o czym Agatha myślała. Ktoś zabija ogrodniczkę i w okrutny sposób zasadza ją jak roślinę, wieszając ją w szklarni i zakopując jej głowę w donicę pełną ziemi.

Agatha znowu ma ręce pełne roboty. Razem ze swoim sąsiadem musi odkryć tajemnicę śmierci Mary Fortune oraz złapać osobę, która jest odpowiedzialna za zniszczenia okolicznych ogrodów. A może te dwie sprawy, są ze sobą połączone?...
 
Gdy Agatha Raisin zaczyna przysłuchiwać się rozmowom mieszkańców Cotswolds, odkrywa, że nie wszyscy darzyli sympatią Mary, a pani Bloxby nie jest jedyną osobą, która doznała przykrości ze strony zakopanej ogrodniczki.
Kobieta ma jeszcze jeden kłopot. Istnieje umowa, która zobowiązuje panią detektyw do powrotu na kilka miesięcy do Londynu, a w zamian ogród pani Raisin w „cudowny” sposób zakwitnie. Przecież, kto, jak kto, ale Agatha Raisin musiała zgłosić swój ogród do konkursu. Czy wszystko odbędzie się zgodnie z planem?

W kolejnym tomie przygód wyjątkowej pani detektyw – Agatha Raisin i zakopana ogrodniczka – czytelnik odnajdzie oprócz zagadki kryminalnej, wyśmienite i wprost „apetyczne” w swej komediowości niuanse dotyczące przyzwyczajeń i charakterów mieszkańców wioski. Złożoność oczekiwań i prostota działań bohaterów powieści, zostają połączone w zgrabną kryminalną fraszkę z romantyczną i uroczo prześmiewczą nutą. Jak na angielską wieś przystało – kryminalny deser – mufinka z malinami, podana na gorąco z masłem. Pyszna :)

2 komentarze

  1. Agatha coraz bardziej mnie fascynuje :) Nie przepadam za podobną literaturą, ale widzę, że wątek obyczajowy pierwszorzędny. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda. Dodatkowo, komizm charakterów nie pozwala na brak uśmiechu na twarzy podczas czytania :)

    OdpowiedzUsuń